PIETRUCZUK: BIELANY POSTAWIĄ NA SPORT

2018-10-16 15:04:48

Nieubłaganie zbliża się koniec kadencji samorządowej, który powinien być podsumowaniem wielu obszarów działania, jak także okazją do rozmowy o przyszłości sportu w naszej Dzielnicy. O sytuacji bielańskiego sportu rozmawialiśmy z zastępcą burmistrza Dzielnicy Bielany, odpowiedzialnym za sport - Grzegorzem Pietruczukiem.



Czy minione cztery lata były dla sportu na Bielanach udane?

Odpowiedź z gatunku "tak", bądź "nie" nie jest możliwa, ponieważ sport pełni na Bielanach zbyt istotną rolę, aby zamknąć ten obszar w prostym schemacie i oklepanej formule, wygłaszanej w trakcie kampanii wyborczej. Przez 4 lata rzetelnie pracowaliśmy nad tym, aby sprostać wyzwaniom dotyczącym rozwoju sportu na terenie Dzielnicy Bielany. Trzeba podjąć temat kilku obszarów: sportu młodzieżowego, sportu wyczynowego, infrastruktury sportowej oraz obszaru rekreacji dla mieszkańców. W mojej opinii należy dyskutować w tak właśnie wyznaczonych obszarach. Zrobiliśmy  wiele, aby mieszkańcy odczuli znaczną poprawę w tym obszarze i co istotne, mamy plany na dalszy rozwój sportu na Bielanach.

Dobrze. W takim razie zacznijmy od sportu młodzieżowego. Co zrobiono?

Sport młodzieżowy nierozerwalnie połączony jest ze sportem szkolnym. Przywróciliśmy pozycję Bielan w rywalizacji Warszawskiej Olimpiady Młodzieży, w której dzieci i młodzież z osiemnastu dzielnic Warszawy w trakcie roku szkolnego toczą sportową walkę o to, aby ich szkoły, dzielnica, a przede wszystkim oni sami, wypadli jak najlepiej. To, że poprawiła się pozycja Bielan w rywalizacjach w stosunku do innych Dzielnic jest istotne, ale nie najważniejsze.

Dzięki naszym wspaniałym nauczycielom wychowania fizycznego praktycznie ze wszystkich szkół na Bielanach, poprawiła się frekwencja na zawodach eliminacyjnych. W zmaganiach piłki nożnej startują zwykle wszystkie szkoły z Bielan, co daje ponad 20, nawet 25 szkół. Bardzo obrazowe jest przedstawienie frekwencji w zmaganiach biegów przełajowych. Już w tym roku szkolnym na terenie Akademii Wychowania Fizycznego zorganizowaliśmy zawody w tej dyscyplinie. Zapisało się na nie 1100 uczniów z Bielan. Wystartowało dokładnie 1000! To robi wrażenie.

Wspieramy także sport młodzieżowy, związany z klubami. Rozwinęliśmy w tej kadencji program stypendialny, na który środki  pochodzą z nadwyżki, wypracowanej z wpisowego na Bieg Chomiczówki, jak również od naszych lokalnych sponsorów. To łącznie w dotychczasowych edycjach około 100 000,00 złotych przekazanych najzdolniejszym sportowcom Bielan do 18 roku życia, którzy finansują za te środki wyjazdy, treningi czy sprzęt sportowy.

Spora część naszych imprez, na które przyznajemy dotację, także skierowana jest do dzieci i młodzieży. Wspomnę tutaj chociażby Bielańską Olimpiadę Przedszkolaków, czyli rywalizację najmłodszych dzieciaków z Bielan  w hali CRS Bielany, czy projekt AZS-AWF Warszawa, wydatnie wspierany finansowo przez Dzielnice Bielany, jakim jest Dziecięca Akademia Sportu.

Jeszcze w tym roku młodzież w ramach przygotowań do WOM, w zmaganiach organizowanych przez Dzielnicę Bielany, weźmie udział w lidze siatkówki, w której w rywalizacji dziewcząt wystartuje siedem, a rywalizacji chłopców pięć szkół. Planujemy turniej badmintona i tenisa stołowego. Wszystko po to, aby młodzież miała po godzinach lekcyjnych i w weekendy bogatą ofertę sportową i była odciągana od komputerów, niezdrowego trybu życia i używek.

Jak wygląda sprawa sportu wyczynowego?

Mamy na Bielanach to szczęście, że mało kto może pochwalić się tak wyśmienitymi klubami sportowymi. Czwarty w ogólnopolskiej rywalizacji sportowej AZS-AWF Warszawa i bodajże dwunasty UKS G-8 Bielany to na tak niewielkim obszarze rzadkość.  Szczęśliwie Biuro Sportu i Rekreacji w mieście stołecznym Warszawa znacznie poprawiło system centralnego wsparcia dla najlepszych sportowców Bielan i za to należy się duża pochwała. My wspieramy ich jednak również. Przede wszystkim dbamy o to, aby słuchać głosu klubów sportowych. Często reagujemy na kryzysowe sytuacje, w których dany klub na szybko potrzebuje pomocy w sprawach takich, jak wyjazd zawodnika na zawody czy pomoc rzeczowa w postaci zakupu sprzętu sportowego - tutaj podam przykład rugbystów AZS-AWF Warszawa, którzy ostatnio otrzymali od nas mnóstwo piłek, dzięki którym w najbliższym czasie nie będą musieli się martwić o ich finansowanie na treningach.  Hutnikowi Warszawa pomagamy w negocjacjach dotyczącym ustalania terminarzu spotkań na obiekcie zarządzanym przez spółkę Aktywna Warszawa. Pomagamy obniżać koszty wynajmu hali na mecze koszykówki w II lidze seniorów przy ulicy Staffa.

Staramy się również  zrobić coś, co buduje generalną atmosferę dla rozwoju sportu na Bielanach. Najwybitniejsi sportowcy z Bielan, włączając medalistów Mistrzostw Europy czy Mistrzostw Świata, są przez nas zapraszani na większość, organizowanych przez Dzielnicę imprez. Stają się dzięki temu częścią bielańskiej społeczności, mamy okazję do wysłuchania ich zdania w wielu obszarach, w których należy pracować. Ostatnio na rozdaniu stypendiów dla najlepszych młodych sportowców Bielan gościła u nas świeżo upieczona Mistrzyni Świata w wioślarstwie - Agnieszka Kobus -Zawojska z AZS-AWF Warszawa. 20 października w hali CRS Bielany Gala Sportu Klubowego, podczas której wybierzemy najlepszych zdaniem mieszkańców i klubów sportowych zawodników, trenerów i organizatorów imprez. Liczę, że zgromadzimy się tam w gronie tych, którzy w ostatnich latach osiągnęli najlepsze wyniki, przy okazji świetnie promując naszą małą ojczyznę!

Czy czas na omówienie kwestii infrastrukturalnej?

Tak. Tutaj zrobiliśmy bardzo dużo i doskonale wiemy, co trzeba zrobić w najbliższych latach. Warto zacząć od tego, że tam gdzie młodzież ma okazję do uprawiania sportu na dobrych obiektach, tam pojawiają się wyniki. Przykład? Budowa Orlika zarządzanego przez CRS Bielany przy Szkole Podstawowej numer 53 na Rudzie. Dzieciaki z tej szkoły zaczęły ostatnio dominować w rozgrywkach piłkarskich, pomimo tego, że zwykle są młodsi od swoich rywali. Oczywiście jest to ogromna zasługa trenerów, a w tym przypadku trenera i nauczyciela - Artura Roli-Wawrzeckiego, ale to koronny dowód na to, że tam gdzie jest infrastruktura, tam pojawiają się wyniki. Można kluczyć, można spekulować o szczęściu, ale to jest po prostu niepodważalny fakt! Jest obiekt, pojawiają się wyniki!

W tej kadencji powstały boiska zadaszone balonami na zimę, co odciąża hale sportowe. Wybudowaliśmy wiele nowych boisk przyszkolnych, stale modernizujemy i unowocześniamy w okresie wakacyjnym infrastrukturę CRS Bielany, zwiększamy liczbę siłowni i placów zabaw. Na Młocinach pracujemy stale nad zwiększeniem komfortu biegaczy, poprzez odpowiednie oznaczenia na pętli biegowej, jak również unowocześnianie tamtejszej infrastruktury urządzeń do ćwiczeń w plenerze.

W najbliższej kadencji celów mamy kilka: wybudowanie basenu 50-metrowego na Bielanach, który spełni dwie funkcje: pozwoli wyczynowym pływakom z AZS-AWF Warszawa i UKS G-8 Bielany na trenowanie na odpowiednim poziomie i w efekcie osiąganie sukcesów w sporcie seniorskim na arenie krajowej i międzynarodowej. Drugi cel dotyczy Hutnika Warszawa. Zarządzane przez Aktywną Warszawę obiekty Hutnika trzeba zmodernizować, jak również należy podjąć dyskusję, której efektem będzie wypracowanie modelu, w którym Hutnik Warszawa, stanowiący kawał historii Bielan, będzie czuł się gospodarzem na tym terenie, a na wynajem obiektów będzie go po prostu stać. Dobrze, że coraz więcej osób ma tego świadomość i nie mam wątpliwości, że nadchodząca kadencja będzie przełomowa.

Będziemy rozwijali także infrastrukturę ogrzewanych balonów nad boiskami szkolnymi, rozstawianych zimą. To świetny sposób na odciążenie hal sportowych, szczególnie w szkołach, gdzie obiekty zadaszone nie są imponujące. Dodatkowo to możliwość czerpania zysków przez dyrektorów szkół z ich wynajmu popołudniami, co przyciąga na Bielany fanów sportu z innych dzielnic i okolicznych miasteczek, pozwala na trenowanie w godnych warunkach bielańskim klubom sportowym, a przede wszystkim uzupełnienia budżety szkół, co poprawi ich infrastrukturę, czy obniży koszty nauki dzieci rodzicom.

Liczymy także na dalszy rozwój infrastruktury Akademii Wychowania Fizycznego, nad którym AWF ciągle pracuje Pan Rektor Andrzej Mastalerz i Kanclerz Maciej Hartfil mogą liczyć na pełne wsparcie ze strony Dzielnicy, w pracach nad rozwojem infrastruktury AWF, z której korzystają przecież wszyscy mieszkańcy Bielan, a nie tylko studenci i sportowcy AZS-AWF Warszawa. Chciałbym, aby Dzielnica Bielany mogła rozpocząć rozmowy chociażby o poprawie warunków trenowania sekcji taekwondo AZS-AWF Warszawa i innych bielańskich grup teakwondo, które osiągają sukces za sukcesem.

Co robi się w obszarze rekreacji?

Tutaj mogli byśmy na ten temat wydać małą książkę, ale postaram się opowiedzieć jak najbardziej skrótowo. Przede wszystkim organizujemy imprezy z każdego możliwego obszaru aktywności fizycznej.  Weźmy pod lupę tylko i wyłącznie ten rok: darmowe, bądź symbolicznie odpłatne zajęcia dla mieszkańców Bielan z tańca ulicznego, nordic walking, taekwondo, rugby, biegania, jogi, gimnatyki, zumby, tenisa ziemnego, wspinaczki czy sportów drużynowych.   W większości przypadków organizują je organizacje pozarządowe, w ramach konkursów ofert i dotacji, przyznawanych klubom sportowym. Co roku przyznajemy w samym obszarze sportu ponad 40 dotacji na kwotę kilkuset tysięcy złotych! W skali dzielnicy to naprawdę wiele. Kontynuujemy to, co sprawdza się od lat. Bielańskie Czwartki Sportowe, na których doświadczeni nauczyciele WF i instruktorzy prowadzą zajęcia w otwartych halach sportowych z siatkówki, tenisa stołowego, czy wspinaczki, co ma miejsce w Liceum Lelewela.

Praktycznie nie ma tygodnia, aby Dzielnica nie organizowała sportowych zmagań dla amatorów. Rajdy rowerowe, wyścig kolarski szosowy, wyścigi MTB, triathlon, turnieje siatkówki, zmagania badmintonowe, które pod koniec roku organizujemy w Szkole Podstawowej 369 czy wreszcie cała gama zawodów pływackich. Do tego cała grupa imprez, związanych z bieganiem. Idąc chronologicznie według dat ich rozgrywania: Bieg Chomiczówki, Bieg "Kobieta na Piątkę", Bieg dla dzieci z okazji rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, Przeszkodowy Bieg Hutnika, Bielański Mityng Lekkoatletyczny czy sztafeta przełajowa Cross Bielański. Jeśli dodamy do tego wsparcie dla organizowanego przez AWF  w czerwcu biegu sztafetowego upamiętniającego Janusza Kusocińskiego, to może robić wrażenie.

To prawda. Czy nie ma przesytu? Imprez biegowych jest naprawdę sporo.

Absolutnie nie! Wyznaję zasadę, że jeśli jest zapotrzebowanie, trzeba organizować imprezy i pracować nad stałą poprawą istniejących już formuł, stworzonych przez Dzielnicę Bielany przy wydatnej pomocy organizacji pozarządowych, jak Fundacja Bieganie, Fundacja Wychowanie Przez Sport, AZS-AWF Warszawa, UKS Kusy i wiele, wiele innych. Powiem więcej: bieganie nadal będzie rozwijane, bo mieszkańcy chcą je uprawiać! Mnóstwo osób na darmowych zajęciach biegowych, prowadzonych przez Darka Wieczorka i Weronikę Zielińską i finansowanych przez nas, jest na to dowodem. Mamy piękne tereny i musimy to wykorzystywać.

Większość wymienionych przeze mnie wcześniej imprez biegowych to zamknięte, dopracowane formuły, ale marzy mi się, aby świeżo rozegrany przy sztucznym świetle stadionu lekkoatletycznego Wieczorny Mityng Lekkoatletyczny, który okazał się dużym sukcesem frekwencyjnym i organizacyjnym, przybrał jeszcze bardziej spektakularną formułę. Cały dzień zmagań eliminacyjnych w biegach krótkich, w trakcie dnia i wieczorne finały, przy sztucznym oświetleniu, z konkurencji biegowych i technicznych, w których startują amatorzy. To będzie coś!

Brzmi fantastycznie, ale szersza formuła tej, czy innych imprez, to także większe środki. Czy są na to pieniądze?

Mamy tego świadomość i środki są już zabezpieczone. W nadchodzącym roku na dotację przeznaczyliśmy jeszcze większe pieniądze. Urząd zorganizuje najprawdopodobniej konkursy ofert dla organizacji pozarządowych z dokładnie tych samych obszarów, co w tym roku.

Warto je wymienić:
- organizacja imprez-sportowo-rekreacyjnych,
- organizacja Warszawskiej Olimpiady Młodzieży,
- organizacja programów sportowych dla dzieci w wieku przedszkolnym
- organizacja zajęć dla dorosłych mieszkańców Bielan,
- sport i rekreacja osób niepełnosprawnych,
- program Senior, Starszy-Sprawniejszy.

W  każdym z obszarów na nadchodzący rok mamy większe środki. Nie zwiększy się liczba imprez sportowo-rekreacyjnych z dotacji, bo ich liczba jest wystarczająca. Zwiększą się przyznawane na nie środki i oczekiwania wobec organizatorów, które na pewno zostaną spełnione.  Ze względu na rosnącą frekwencję na zawodach szkolnych, mamy więcej pieniędzy także w tym obszarze.

O środki mogą być spokojne podmioty organizujące zarówno zajęcia dla dzieci w wieku przedszkolnym, jak również dorosłych. W zakresie sportu osób niepełnosprawnych, doskonale widzimy zaangażowanie IKS AWF Warszawa oraz coraz śmielej rozwijających swoją działalność piłkarzy AMP Futbolu. Ich oferty, jeśli w konkursie spełnią wszystkie kryteria, również mogą liczyć na przychylność.

W zakresie polityki senioralnej przewidzieliśmy dodatkowe środki na konkurs Senior Starszy-Sprawniejszy. Niezależnie kto będzie go prowadził w wyniku decyzji komisji konkursowej, będzie w nadchodzącym roku stosował nowe, wyższe stawki dla instruktorów, ponieważ zależy nam na tym, aby najstarsi mieszkańcy Bielan, korzystali z basenu i zajęć gimnastycznych, prowadzonych przez absolutną czołówkę!

Rozmawiając o dotacjach, warto podkreślić także fakt, że co roku odświeżamy ofertę dla mieszkańców  wybieraną spośród ofert składanych w konkursach. Jeśli jakaś organizacja nie spełni oczekiwań swoją imprezą, po prostu w następnym roku nie może liczyć na wsparcie, a w jej miejsce wchodzą nowe podmioty, ze świeżymi pomysłami i świeżym spojrzeniem. To wywołuje pozytywną rywalizację i gwarantuje odpowiedni poziom organizowanych zmagań.

To naprawdę spory obszar, w którym Dzielnica wspiera sport. Czy na Bielanach istnieje dyskusja polityczna o obszarze rozwoju sportu?

Z bólem muszę powiedzieć, że nie. Mało kto podejmuje rękawice w tym obszarze. Ostatnio na stronie internetowej jednej z partii politycznych, startujących w zbliżających się wyborach, znalazłem infografikę, dotyczącą pomysłów na sport w nadchodzącej kadencji. Pisali o dwóch rzeczach: chęci promowania tych organizacji pozarządowych, które swoją ofertę skierują do osób wykluczonych, jak również "darmowych zajęć dla mieszkańców Bielan z różnych dyscyplin sportu". Świetne pomysły! Problem jest tylko jeden. W listopadzie zeszłego roku uruchomiliśmy konkurs na organizację imprez sportowo-rekreacyjnych, w którym jednych głównych kryteriów było promowanie tych organizacji pozarządowych, które mają pomysł, jak do imprezy włączyć wykluczonych. Konkurs na darmowe zajęcia dla dorosłych mieszkańców Bielan również ruszył rok temu. Ciężko to skomentować.

Debata o sporcie jest konieczna. Niezależnie od tego, kto po wyborach przejmie w Warszawie stery, musimy zacząć debatę o przepływie środków za wynajem hal na linii kluby sportowe - szkoły - miasto. Obecnie funkcjonujący system jest po prostu nieefektywny, a my mamy pomysły jak go usprawnić. Należy również podjąć kluczową dyskusję o ostatecznym rozwiązaniu problemów Hutnika Warszawa, który musi mieć stworzone warunki do rozwoju na swoich historycznych terenach.

Nigdy nie jest tak, aby można było powiedzieć: zrobiliśmy wszystko! Co poza obszarem rozwoju infrastruktury, warto zrobić w nadchodzącej kadencji? Czy są pomysły w tym obszarze?

Tak i w tym wywiadzie chciałem je ogłosić.  Pierwszą kwestią jest coś, nad czym zaczęliśmy już pracę, ale chcemy, aby projekt nabrał tempa w nadchodzącej kadencji. To zwiększenie roli nauczyciela wychowania fizycznego w systemie oświaty. Zaczniemy na Bielanach, ale to powinno być priorytetem także dla innych dzielnic Warszawy i dla innych regionów kraju. Do świadomości społecznej musi dotrzeć komunikat, że lekcje wychowania fizycznego nie są wolną godziną w szkole, a nauczyciel wychowania fizycznego nie jest panem czy panią od pompowania piłek w kantorku. To równouprawni nauczyciele, którzy szczególnie na początkowym etapie nauczania mają kluczowe znaczenie dla rozwoju dziecka, także na płaszczyźnie intelektualnej! Zdrowe, sprawne, lubiące ruch dziecko, funkcjonuje zupełnie inaczej! Łatwiej przyswaja wiedzę, zdrowa sportowa rywalizacja wyrabia w nim nawyki także na dalsze etapy życia, zupełnie niezwiązane ze sportem. W związku z tym chciałbym, aby nauczyciele wychowania fizycznego byli w skali dzielnicy nagradzani za wyniki, osiągane w Warszawskiej Olimpiady Młodzieży. Świetny program wsparcia dla pierwszych trenerów gwiazd rozpoczął Minister Sportu i Turystyki - Witold Bańka. My chcemy w skali Dzielnicy wypracować system, w którym nauczyciele najlepszych sportowców szkolnych w skali Dzielnicy też otrzymają wsparcie. Nie mówimy o przysłowiowych "kokosach", ale docenieniu tej grupy, która w wielu szkołach toczy codzienną walkę o przekonanie swojego środowiska, że wyjście dziecka na zawody sportowe nie jest żadną taryfą ulgową czy ryzykiem, że dziecko obniży loty w nauce. Podejmiemy dyskusję o tym jak nagradzać, ale jest to absolutnie konieczne.

Druga sprawa dotyczy wspominanego wcześniej promowania dzieci i młodzieży z trudniejszym startem. Jest to problem z pogranicza spraw społecznych i sportu. Wraz z przedstawicielami lokalnego biznesu i władzami w mieście, będziemy chcieli opracować system wsparcia dla najzdolniejszych sportowo dzieci, mających trudną sytuację materialną. Często dla nastolatka, wywodzącego się z biedniejszych rejonów Bielan alternatywa jest prosta: pójście w wyczynowy sport bądź powolny upadek w trudnym środowisku, w którym dorastał.  To nie jest żadna fantasmagoria, a niezaprzeczalny fakt. Mamy dziesiątki deklaracji wybitnych polskich sportowców, którzy właśnie przez sport wyrwali się z trudnych środowisk i mówią dziś o tym głośno jako mistrzowie: gdyby nie sport, pewnie bym już nie żył albo zwiększył grono osób karanych.

Chcemy wypracować systemy powiązany z poprzednim punktem. Dobrze zmotywowany, doceniony nauczyciel wychowania fizycznego, wyławia ucznia zdolnego sportowo, ale bez środków, na opłacenie składek w klubie, gdzie mógłby wyczynowo grać w piłkę, koszykówkę, czy uprawiać bieganie. Dzielnica weryfikuje sytuację i jeśli jest ona faktycznie ciężka, kontaktuje się z klubem, który otrzymuje zastrzyk gotówki na funkcjonowanie ucznia w ich klubie. Ma on zapewnić równy start z innymi dziećmi i równoważyć koszty zakupu niezbędnego sprzętu jak komplet strojów czy buty dla ucznia, składek członkowskich i kosztów trenera. Zasada jest jedna: klub nie może traktować tego komercyjnie, a jedynie równoważyć koszty. Zyskują wszyscy: Dzielnica wyrywająca z trudnej sytuacji człowieka, klub zyskujący potencjalną gwiazdę i sam zainteresowany. To wymaga dyskusji w jaki sposób taki fundusz stworzyć i szybko go uruchamiać, bo funkcjonujemy przecież w ramach przepisów prawnych i ograniczeń, ale to nie jest niemożliwe. Do tego pomysłu także będziemy potrzebowali współpracy z centralnymi władzami Warszawy.

Brzmi jak plan...

To prawda. Mamy plan rozwoju sportu na Bielanach i mogę zagwarantować, że wiemy o czym mówimy. Sportem na Bielanach zajmuję się praktycznie od trzech pełnych kadencji. Zbudowaliśmy wspaniałe środowisko nauczycieli wychowania fizycznego, trenerów, klubów sportowych i musimy dbać o to, aby na stworzonym gruncie opracować system, z którego będziemy dumni i co ważne - będzie on funkcjonował jako wzór dla innych samorządów. Nie jest przypadkiem, że tak często na imprezach organizowanych w CRS Bielany gościł Pan Minister Witold Bańka, nie jest przypadkiem, że mamy tutaj medalistów igrzysk olimpijskich, mistrzostw Europy i mistrzostw świata. Nie jest przypadkiem, że do naszych szkół i na nasze uczelnie ściągają sportowcy z odległych regionów kraju.
Dziękuję za rozmowę!

Grzegorz Pietruczuk jest przewodniczącym stowarzyszenia Razem dla Bielan i kandydatem do Rady Dzielnicy Bielany z miejsca 1 w okręgu numer 2 z listy numer 23 - Razem dla Bielan
 

Redakcja BnS