POWALCZYMY O MISTRZA POLSKI

2016-04-20 08:41:07

Rozmowa z Piotrem Wójcikiem, zawodnikiem drużyny HW Wild Snakes, reprezentującej barwy Hutnika Warszawa w koszykówce 3x3

Za Wami udany występ w Czechach i awans do mistrzostw tego kraju. Czy możemy liczyć na Mistrzostwo Czech drużyny z Bielan?
 
Mistrz Czech otrzymuje miejsce w jednym z turniejów z cyklu World Tour, dla każdego z nas jest to najważniejszy cel przed sezonem 3x3. W ostatnich dwóch edycjach byliśmy wicemistrzami tego kraju. Podobno do trzech razy sztuka, postaramy się postawić „kropkę nad i” 19 czerwca w Pradze.
 
Sukcesów na arenie międzynarodowej macie sporo. Mógłbyś przybliżyć kibicom drużynę i Wasze największe osiągnięcia?
 
Do naszych największych osiągnięć należy zaliczyć wicemistrzostwo Polski, dwukrotne wicemistrzostwo Czech, brąz w mistrzostwach Belgii i wygraną w kilkudziesięciu różnych turniejach zarówno rangi fibowskiej, jak i nie zaliczających się do tej grupy. Można powiedzieć, że jesteśmy już weteranami w tej dyscyplinie sportu, ale patrząc na wiek przeciwników jesteśmy dopiero na początku swojej drogi. Z każdym rokiem dokładamy kolejną cegiełkę i wiemy, że do sukcesu dochodzi się ciężką pracą i najważniejsze sukcesy dopiero przyjdą. 
 
Koszykówka 3x3 nie jest zbyt popularną dyscypliną w Polsce, choć ambicje ma sporo, bo olimpijskie. Mógłbyś przedstawić, krótko zasady tej dyscypliny?
 
Koszykówka 3x3 rozwija się w szaleńczym tempie na całym świecie. Warto zerknąć na ranking zawodników na stronie 3x3planet.com, aby zauważyć, że obecnie zarejestrowanych w tym systemie jest ponad 330 tyś. zawodników na całym świecie, w tym 6 tyś. w Polsce. Liczba ta stale rośnie, a przecież to młoda dyscyplina z 5 letnią historią. Koszykówka 3x3 ma trochę odmienne zasady od koszykówki 5x5, do najważniejszych zasad zalicza się, grę 3 zawodników na 3 na połowie boiska,  12 sekund na rozegranie akcji, punkty za 2 i 1, limit fauli po których rzuca się 2 osobiste, inna piłkę gdyż gramy „6” o wadze „7”, a mecz trwa 10 min.
 
Jaki jest cel drużyny na ten sezon?
 
Awans do World Tour oraz mistrzostwo Polski. Jeśli spełnimy te założenia, może zostaniemy powołani do reprezentacji Polski na październikowe mistrzostwa świata w Chinach. Warto, przypomnieć, że na ubiegłych mistrzostwach, grała trójka z nas i zajęła dobre 5. miejsce.
 
A jak wyglądają Wasze najbliższe plany?
 
Ciężko je określić, gdyż dopiero się tworzy kalendarz na ten rok i trzeba jeszcze z dwa tygodnie poczekać. Wiele turniejów obecnie rozgrywanych jest poza granicami Europy, niestety choć otrzymujemy na nie zaproszenia, nie posiadamy wystarczającego budżetu. Wciąż szukamy sponsorów, którzy nas wspomogą w tych planach.
 
Kiedy możemy zobaczyć Dzikie Węże w Warszawie?
 
W obecnym sezonie na pewno pojawimy się na paru turniejach w Warszawie, niestety nie znamy jeszcze ich dokładnych dat, ale zawsze można spotkać nas trenujących na 321 lub Agrykoli.
 



Przemysław Popek fot.: prywatne archiwum Piotra Wójcika
opis zdjęcia: Zdjęcie z mistrzostw Belgii 2015, od lewej Emil Podkowiński, Piotr Wójcik Michał Wojtyński, Tomasz Rudko