Jaki cel stawia przed sobą Sebastian Karaś? Minimum to pobicie rekordu Polski, który wynosi obecnie 54,6 kilometra. Choć to nie pierwsze wyzwanie, jakie stawia przed sobą długodystansowy pływak, to po  raz pierwszy swój rekord długodystansowy Sebastian Karaś będzie bił na Bielanach. Wcześniej, jak wiedzą fani pływania, ustanowił rekord Polski w przepłynięciu kanału la Manche, a w wakacje podjął nieudaną próbę przepłynięcia Morza Bałtyckiego.

Bielańskie bicie rekordu rozpocznie się 14 lutego o godzinie 10:00. Centrum Sportowo-Rekreacyjne umożliwiło Sebastianowi Karasiowi przygotowania, udostępniając dwa tory do pływania dla zawodnika i jego teamu, jak również udostępniając infrastrukturę obiektu. Jeśli po 24 godzinach pływania zostanie przepłynięte więcej niż 101,9 km, będzie oznaczało to, że Sebastian Karaś pobił rekord Guinessa, należący obecnie do Szweda Andreasa Forvassa.

Na kilka dni przed startem polski pływak kompletuje team, który pomoże mu chociażby w podawaniu jedzenia podczas pływania. Podczas całej imprezy będzie można dopingować Sebastiana Karasia, jak również korzystać z sąsiadujących torów, co jak przyznaje sam zainteresowani, działa bardzo motywująco i wpływa na przełamanie monotonii pływania. 

- Zachęcam wszystkich do odwiedzenia CRS Bielany 14 lub 15 lutego. Wierzę, że do południa 15 lutego wszyscy będziemy cieszyli się z Rekordu Guinessa pobitego na terenie naszej dzielnicy, słynącej przecież z tradycji pływakich. Pewne jest to, że emocji nie zabraknie - zapowiada zastępca burmistrza Dzielnicy Bielany - Grzegorz Pietruczuk.

24-godzinne pływanie na krótkim basenie jest także formą przygotowań do przepłynięcia Bałtyku, którego Sebastian Karaś będzie podejmował się po raz kolejny w 2017 roku.

MG źródło: inf. własna