DZIKI ZNÓW OPANUJĄ BIELANY - RUSZYŁY ZAPISY DO BIEGU

2017-04-04 13:32:50

Spokojnie, nie chodzi o uciążliwe momentami w środowisku miejskim dziki, a o grupę Naprzód Młociny, która to popularne w naszym rejonie zwierzę obrała sobie za maskotkę swojej inicjatywy. 16 września po raz drugi na Bielanach wyjątkowa impreza biegowa - Bielański Bieg Dzika. Ruszyły zapisy do rywalizacji.


Pierwsza, organizowana w 2016 roku wczesną jesienią impreza, którą tworzono dość spontanicznie z pomocą Urzędu Dzielnicy Bielany, okazała się dużym sukcesem organizacyjnym i uczestnicy nie kryli, że liczą na kolejne wspólne świętowanie z grupą Naprzód Młociny. Było pewne, że druga edycja jest kwestią czasu i dzięki wybranej w konkursie ofert propozycji Fundacji Bieganie, 16 września biegacze pojawią się w Lesie Młocińskim na tej wyjątkowej imprezie, która pod wieloma względami zapowiada się niepowtarzalnie.

- Bielański Bieg Dzika to już druga edycja letniego eventu podsumowującego w pewnym sensie zmagania biegowe w dzielnicy Bielany i Szajki Naprzód Młociny. W zawodach może wziąć udział każdy, i gwarantuję, że niezależnie od wytrenowania, od przebiegniętych kilometrów, będzie wspaniale bawić się przy ognisku. Założeniem tego przedsięwzięcia jest spędzenie czasu wspólnie z rodzinami na sportowo oraz zdrowa rywalizacja - przekonuje jeden z inicjatorów grupy Naprzód Młociny - Tomasz Michalczyk.



Członkowie grupy Naprzód Młociny wciąż pracują nad atrakcjami, aby bieg zyskał jeszcze bardziej wyjątkowy charakter. Możliwe, że we współpracy z Lasami Miejskimi, zostanie zorganizowana zbiórka żołędzi oraz wykłady na temat żyjących w okolicznych lasach zwierząt. Planowane są także gry i zabawy dla dzieci.



Czego mogą spodziewać się wszyscy, którzy postanowią zapisać się na bieg? - Bielański Bieg Dzika wyróżnia się na pewno przyjacielską atmosferą, którą potwierdzają wszyscy Ci, którzy mieli do czynienia z Naprzód Młociny. Zapraszani są również reprezentanci pobliskich dzielnic i grup biegowych wraz z rodzinami, by podtrzymać koleżeństwo i przyjaźnie, zawierane na wszelkich innych imprezach biegowych. Każdy kto planuje biegać, chciałby zacząć ale nie wie jak, gdzie i z kim, powinien przyjść tego dnia by zweryfikować swoje informacje. Wszyscy Ci, którzy już biegają, samotnie, po godzinach pracy, powinni również pojawić się na Bielańskim Biegu Dzika, gdzie mogą dowiedzieć się więcej o ścieżkach biegowych w dzielnicy, pętlach na których można robić treningi interwałowe, gdzie na bielanach robić podbiegi - kontynuuje Tomasz Michalczyk.


Od lewej: Grzegorz Pietruczuk, Włodzimierz Piątkowski, Tomasz Michalczyk

Poza standardowymi atrakcjami, towarzyszącymi biegom, jak możliwość otrzymania posiłku renegenarcyjnego, pamiątkowego medalu oraz statuetek dla najlepszych biegaczy, w Bielańskim Biegu Dzika postawiono na rywalizację dzieci, jaka poprzedzi główne wydarzenie. Zapisy na to wydarzenie przewidziano dopiero w dniu biegu, a najmłodsi wystartują na dystansach dostosowanych do wieku. Udział w dziecięcej rywalizacji jest całkowicie bezpłatny. O szczegółach związanych z biegami dzieci poinformujemy w późniejszym terminie.

Nowością, praktycznie niespotykaną w dotychczasowych imprezach na Młocinach, jest podzielenie rywalizacji na dwa dystanse biegowe. Szybcy zawodnicy oraz ci, dla których bieganie na większych dystansach nie jest jeszcze możliwe, sprawdzą się na pięć kilometrów. Osoby lubiące rywalizację "na dychę" pobiegną na dwóch pięciokilometrowych pętlach, które wytyczono w sposób wyjątkowy, a rywalizacja po raz pierwszy (jeśli nie będzie problemów ze strony sąsiadującej z Bielanami Gminy Łomianki - przyp. red.) przeniesie się z jednej strony pętli aż na fragment ulicy Dziwnożony w Burakowie. Planowaną trasę znajdziecie poniżej.



Jeśli chodzi o aspekt sportowy rywalizacji, nie zabraknie biegania na wysokim poziomie. Już dziś wiemy, że w zawodach weźmie udział większość osób, które uplasowały się w czołówce pierwszej edycji (wyniki tutaj). Pewne jest, że wyścig zdominuje liczbowo grupa Naprzód Młociny, ale nie zabraknie również biegaczy z Łomianek, Tarchomina, grupy "Mamy Biegamy", innych zaprzyjaźnionych grup oraz po prostu osób indywidualnych, niezrzeszonych w żadnych stowarzyszeniach i organizacjach.

- Przyznam, że rozmach z jakim planowana jest impreza może imponować. Bardzo podoba mi się pomysł przeniesienia trasy i modyfikacji, które pozwalają poznać inne rejony Lasu Młocińskiego niż pętla, którą zna każdy biegacz z Bielan. Cieszę się, że to kolejna inicjatywa, która trwale zaczyna wpisywać się w świadomość mieszkańców i kojarzona jest z Bielanami oraz aktywnym trybem życia. Oczywiście podobnie jak w pierwszej edycji, w tej również wezmę udział i zachęcam do tego wszystkich, niezależnie od stopnia biegowego zaawansowania - przekonuje zastepca burmistrza Dzielnicy Bielany - Grzegorz Pietruczuk.

Aby zapisać się na imprezę, wystarczy kliknąć tutaj.

Pierwsze dwieście osób wnosi opłatę startową w wysokości 20 złotych. Kolejne zapłacą o 10 złotych więcej.

Red / fot: własne / materiały organizatora