Zawodnicy od 20 stycznia mogli śrubować wejście na szczyt do 9 rano 21 stycznia. Aby ukończyć zadanie w przeciągu 24 godzin trzeba było wejść po schodach na szczyt Hotelu Mariott 65 razy. Karol Galicz dokonał tego 66 razy, co pozwoliło mu na zajęcie 22. miejsca w klasyfikacji generalnej zawodów. Warto jednak podkreślić, że zawody polegały głównie na wykonaniu zadania, a nie rywalizacji o jak najszybsze miejsce.

- Po paru godzinach oczywiście musiałem się wzmocnić żelami i batonikami energetycznymi oraz innymi formami posiłków, ale dałem radę. Typowy ultra maraton. Ręce i nogi bolały najbardziej, czuć 9 tysięcy metrów przewyższenia, ale nie jest najgorzej – zrelacjonował dla naszego serwisu Karol Galicz.

Wyniki:
22. Karol Galicz – BKS Wataha Warszawa – 9009 metrów
106. Andrzej Hulanicki – Google – 4368 metrów

MG źródło: inf. własna / fot: IH