Impreza na piątkę

Choć organizatorzy obawiali się nieco o pogodę, dopisała w stu procentach. Nie było zimno i nie pojawił się zapowiadany deszcz, a momentami nad Młocinami, gdzie odbywała się rywalizacja, świeciło nawet słońce. Dziesiątki uczestniczek biegu, które zdecydowały się spędzić sobotę aktywnie, mogły rywalizować w bardzo dobrych warunkach, świętując Dzień Kobiet zdrowo.

Wszystkie uczestniczki zawodów otrzymywały na mecie kwiaty, wręczane przez zastępcę burmistrza Dzielnicy Bielany - Grzegorza Pietruczuka. To właśnie Urząd Dzielnicy finansował przedsięwzięcie. Nie zabrakło również okazjonalnych, różowych koszulek biegowych, medali oraz upominków dla najmłodszych, rozdawanych podczas rozegranych przed imprezą główną biegów dziecięcych, gdzie rywalizacja toczyła się na trzech dystansach.

Nowa trasa

Realizatorzy imprezy - byli biegacze - Karol Radke i Paweł Januszewski, znaleźli sposób na przezwyciężenie pewnej monotonii, związanej z imprezami biegowymi na Młocinach. Choć trasa młocińska jest jedną z ulubionych dla stołecznych biegaczy, praktycznie wszystkie zawody biegowe odbywają się tutaj na pętli, która ma niespełna 3,5 kilometra, co podowuje że uczestnicy zawodów co najmniej kilometr trasy pokonują dwukrotnie. Tym razem zadecydowano o otwarciu szlabanu prowadzącego od ulicy Papirusów w stronę Wisły, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Wspomniane półtora kilometra zawodniczki przebiegły malowniczą ścieżką, z której korzysta się na zawodach niezwykle rzadko, co wydaje się błędem. Trasa była minimalnie dłuższa niż 5 kilometrów, co jest kwestią doprecyzowania na kolejnych imprezach. Od czasów finałowych zawodniczek, śmiało można odjąć prawie minutę jeśli nie więcej, przy "wymierzaniu" wyniku na pięć kilometrów.

- To prawda. Nowa trasa okazała się strzałem w dziesiątkę. Ile można biegać w kółko? A tak na serio, bardzo cieszę się z wysokiej frekwencji podczas naszej inicjatywy. Jak widać jest ogromne zapotrzebowanie na sport wśród kobiet. Mieliśmy dziś na Młocinach zarówno doświadczone biegaczki, trenujące półzawodowo, a może i zawodowo, jak i kobiety, które w bieganiu stawiają dopiero pierwsze kroki i bardzo się ciesze, że zmotywowała je do tego nasza "Kobieta na Piątkę". Niedługo ruszamy z zajęciami biegowymi Women's Run i nie mam wątpliwości, że duża grupa dzisiejszych uczestniczek ma motywację, aby wziąć udział w realizowanym przez Dzielnicę programie, w którym zachęcamy do aktywności podczas zajęć z profesjonalnym trenerem - przekonuje Grzegorz Pietruczuk.

 

Zdecydowana zwyciężczyni

Na trasie równych sobie nie miała Diana Dawidziuk. Zawodniczka Dream Run, biegnąca w parze z Dominikiem Goskiem, który pomagał jej utrzymywać tempo (rywalizowano także w klasyfikacji par) 5,2 kilometra pokonała w 20 minut i 23 sekundy pokonując drugą na mecie Weronikę Brzuchalską o ponad minutę. Jak podkreśliła na mecie Diana Dawidziuk, trasa była dość wymagająca, jednak ocenia ją bardzo pozytywnie. 

Nagrody rozdano w pięciu kategoriach wiekowych. Nagrodzono również najlepsze pary, a ceremonii dokonywali wspominany wcześniej Grzegorz Pietruczuk oraz kolejny z zastępców burmistrza Dzielnicy - Włodzimierz Piątkowski.

- Na bieg nie zdążyłem od samego początku. Oglądałem dopiero końcówkę, jednak szalenie cieszy mnie frekwencja. Jestem pełen podziwu dla każdego, kto znalazł w sobie motywację, aby w pierwszej połowie marca przebiec, przetruchtać, a nawet przejść ten dystans. Cieszy, że inicjatywa została odebrana pozytywnie - skomentował Włodzimierz Piątkowski. 

Mocne bielańskie akcenty

Jak to zwykle bywa, nie zabrakło bielańskich akcentów. Wiele uczestniczek imprezy reprezentowało bielańskie grupy biegowe, bądź po prostu na terenie Bielan mieszka. Poniżej podajemy wyniki biegaczek i biegaczy z Bielan, prosząc o komentarze, kogo jeszcze do klasyfikacji możemy dopisać.



W swoich kategoriach wiekowych na podium stawały: Monika Mosiołek (pierwsza), Aneta Śliwa (druga), Anna Szymanek (trzecia) oraz Marta Jastrzębska-Majak (trzecia) w klasyfikacji par. 

Ze względu na specyfikę klasyfikacji (zawodniczki z biegu par nie były klasyfikowane indywidualnie), dopisujemy je z orientacyjnymi miejscami "nałożonymi" na wyniki biegu indywidualnego. 

Wyniki pierwszej trójki i bielańskich biegaczek:

1. Diana Dawidziuk - Dream Run 20:22 - (pierwsze miejsce w kategorii par) 
1. Weronika Brzuchalka - FK Studenterna - 21:26
2. Monika Mosiołek - 21:53
3. Aneta Śliwa - Mamy Ruszamy - 22:08
4. Anna Szymanek - Naprzód Młociny - 22:17
7. Marta Idzikowska-Śledź - Naprzód Młociny - 22:59
8. Marta Jastrzębska-Majak - Naprzód Młociny - 23:10 - (trzecie miejsce w kategorii par)
17. Roma Kobiałka - Naprzód Młociny - 25:14
19. Joanna Cieśluk - 25:27
21. Karolina Bujak - 26:01
28. Małgorzata Kosman - Mamy Ruszamy - 26:36
43. Kasia Tomaszewska - Naprzód Młociny - 28:04 - (szóste miejsce w kategorii par)
44. Anna Kamińska - Naprzód Młociny - 28:07
50. Anna Michalczyk - Naprzód Młociny - 28:14
64. Karolina Kołomyjec - 28:37
71. Magdalena Borek - Naprzód Młociny - 29:02
73. Anna Buczel - Naprzód Młociny - 29:08
110. Beata Michalak - UD Bielany - 31:14
111. Kamila Michalak - UD Bielany - 31:15
122. Irina Hulanicka - Google - 32:11 - (dziewiętnaste miejsce w kategorii par)
126. Monika Pec - Naprzód Młociny - 32:22
139. Klaudia Karwińska - Razem dla Bielan - 33:36
151. Anna Pisarczyk - Naprzód Młociny - 34:22
154. Katarzyna Pec - 34:31

Zawody ukończyło 241 zawodniczek i 33 zawodników. Jedna duża galeria z imprezy pojawiła się już na Fanpage Bielany na Start. Można znaleźć ją tutaj. Druga, autorstwa Konrada Szczodraka już wkrótce. Prosimy o inforowanie jeśli również biegłaś w imprezie i jesteś z Bielan.

MG / fot: AN