Po raz kolejny północna część Warszawy stała się centrum biegania na orientację. Ta coroczna impreza, mająca swój początek w 2015 roku, gromadzi spore grono miłośników biegania z mapą i kompasem. Cała impreza odbywała się w Lasku Bielańskim, na terenach dawnego Fortu Bielany oraz terenach rekreacyjnych na polanie bochenek. W tegorocznej edycji uczestnicy mieli do wyboru 4 trasy, zróżnicowane pod względem długości i trudności. W imprezie wzięło udział niespełna 100 uczestników - dla zwycięzców tras czekały puchary, a dla wszystkich - słodki i ciepły poczęstunek na mecie.

W zawodach amatorów - na najkrótszym dystansie zwyciężył Konrad Janowski z drużyny KOS Warszawa. Maniac, czyli bardziej zaawansowana pod kątem trudności trasa przyniosła zwycięstwo zawodnika gospodarzy - Sławomira Ptaka z BKS Wataha Warszawa. Na trasie "Wkręcony" do pokonania było 3,3 km. Najlepiej poradził sobie Andrzej Krochmal z drużyny KOS Warszawa.

Najwięcej, bo 49 zawodników, przyciągnęła trasa najtrudniejsza. Bartłomiej Maciejewski z BKS Wataha Warszawa udowodnił na niej swoją wysoką formę, zwyciężając dość pewnie przed Kamilem Lesiszem (UNTS Warszawa) i Marcinem Krasuskim OK! Sport Warszawa.

- Cieszę się, że praktycznie od początku Dzielnica Bielany uczestniczy we wspieraniu biegaczy na orientację w Pucharze Bielan. Mamy tutaj mocne tradycje w tej dyscyplinie sportu, w dużej mierze dzięki pomysłodawcy tej imprezy - Karolowi Galiczowi, który sam startuje i propaguje biegi na orientację wśród swoich uczniów, którzy sami osiągają coraz większe sukcesy. Gratuluję wszystkim stu uczestnikom, którzy sprawdzili się w tej niełatwej i wymagającej świetnej orientacji w terenie oraz inteligencji dyscyplinie sportu - podsumował Burmistrz Dzielnicy Bielany, Grzegorz Pietruczuk.

Red / fot: materiały organizatora