Pierwsze spotkanie zakończone 49-punktowym zwycięstwem „Dumy Bielan” nie zapowiadało ciężkiego pojedynku, jednakże gospodarze od pierwszych minut narzucili trudne warunki gry. Pierwsza kwarta charakteryzowała się typową grą kosz za kosz (23:21). W drugiej natomiast, rozważna gra przyjezdnych pozwoliła na uzyskanie pięciu punktów przewagi po dwudziestu minutach gry. Druga część spotkania rozpoczęła się pod dyktando gospodarzy, którzy seriami punktowymi zza linii 6,75 m zdobyli w pewnym momencie kilkanaście oczek przewagi. Wielu kibiców obserwujących spotkanie z trybun rokowało już pewne zwycięstwo miejscowego KS-u, jednak ostatnie 5 minut spotkania pokazało, iż „Hutnicy” nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa, odrabiając stratę do jedynie 2 punktów różnicy. Niestety, chłodna głowa gospodarzy pozwoliła na utrzymanie tej minimalnej przewagi, przez co mecz zakończył się wynikiem 72:70 na ich korzyść.

Skuteczność koszykarzy z Warszawy pozostawiała tego dnia wiele do życzenia. Mimo dogodnych pozycji rzutowych, piłka nie potrafiła znaleźć drogi do kosza. Przez krótki czas „Hutnicy” znajdowali się w niezbyt komfortowej sytuacji w tabeli przed ostatnim meczem I fazy, jednakże niedługo po spotkaniu okazało się, że drugą tego dnia niespodziankę sprawili o nic już grający koszykarze MUKS Piaseczno, którzy w bardzo emocjonującym spotkaniu pokonali GLKS Nadarzyn 75:73. Taki wynik zapewnił „Dumie Bielan” awans do grupy mistrzowskiej. Mecz ten można uznać za zimny prysznic przed arcyważnym spotkaniem z Legionem Legionowo, który zadecyduje o bilansie z jakim „Duma Bielan” zacznie walkę w II fazie rozgrywek, w której zmierzą się po trzy najlepsze zespołu z grupy A i B.