RUMIA LEPSZA PRZY MARYMONCKIEJ
2017-09-10 17:00:37
Nie udał się zawodnikom AZS-AWF Warszawa pierwszy mecz play-off II ligi z Arką Rumia. Pomimo prowadzenia po pierwszej połowie, Akademicy ulegli drużynie z północy Polski 31:45.
Choć to nie bielańska drużyna wygrała, zgromadzonych na stadionie rugby przy Marymonckiej około dwustu kibiców nie mogło czuć zawodu, po interesującym i pełnym zaangażowania ze strony zawodników obu drużyn widowisku.
Zawodnicy z Rumii przyjechali na Marymoncką bardzo zmobilizowani i już w pierwszych minutach spotkania byli bardzo bliscy przyłożenia. Grali agresywnie i stawiali twardy opór Akademikom, ale szczęśliwie to AZS-AWF Warszawa objął prowadzenie w tym meczu, po przejęciu piłki i bardzo ładnej indywidualnej akcji. Zawodnicy gości odrobili straty, ale dwa kolejne przyłożenia odnotowali Akademicy i wyszli na dość wyraźne prowadzenie. Tuż przed przerwą zespół z Rumii odrobił część strat i przed zmianą stron AZS-AWF Warszawa prowadził 19:14.
Początek drugiej odsłony nie należał do udanych dla stołecznej drużyny. Arka Rumia szybko odrobiła straty i dzięki kolejnym przyłożeniom team gości wyszedł na sporą przewagę, która była bardzo trudna odrobienia. Zespół z północy kraju choć prezentował się słabiej w defensywie, w niedzielne popołudnie pokazał sporą moc w ataku, co przy błędach obrońców Akademików skutkowało trzema kolejnymi przyłożeniami.
W końcówce meczu to AZS-AWF Warszawa ponownie przejął inicjatywę, odnotowując dwa przyłożenia z rzędu i wydawało się, że możliwe jest jeszcze doprowadzenie do wyniku "na styku". Niestety ostatnie słowo należało do zawodników Arki, którzy dzięki sile młyna i bardzo dużej motywacji, która była widoczna gołym okiem, odnotowali przyłożenie pieczętujące ich sukces i zapewniające radosną drogę powrotną na północ Polski.
Wkrótce podamy szczegółowe punkty poszczegónych zawodników.
Galerię zdjęć ze spotkania możecie obejrzeć tutaj.
MG