Pierwsze spotkanie grupowe  półfinału Akademickich Mistrzostw Polski okazało się najtrudniejsze. AZS-AWF Warszawa zremisował w nim 1:1 z drużyną AZS-AWF Poznań. W kolejnych dwóch konfrontacjach poszło już dużo łatwiej. Uniwersytet Szczeciński uległ bielańskim Akademiczkom 0:7, a w ostatnim spotkaniu grupowym zawodniczki z Warszawy pokonały 5:2 Uniwersytet Medyczny w Łodzi. O tym kto zwycięży w rozgrywkach grupowych dowiemy się po konfrontacji Szczecinianek z faworyzowanymi Poznaniankami. Jeśli drużyna ze stolicy Wielkopolski wygra minimum 12:0 z ostatnimi rywalkami, wówczas stołeczne futstalistki będą musiały zadowolić się drugim miejscem w grupie. 

- Wyjście z grupy śmierci nie było łatwym zadaniem. Pierwszy mecz z drużyną AWF Poznań był dla nas najtdueniejszy, ale poziom był wyrównany, co widać po wyniku. Drugi mecz to wyraźna przewaga naszego zespołu. Z każdą kolejną bramką grało się nam coraz łatwiej, a Uniwersytet Szczeciński słabł. Teraz przed nami kolejna faza turnieju - na pewno damy z siebie wszystko - podsumowała kapitan drużyny AZS-AWF Warszawa, Marta Witoń.

Finały Akademickich Mistrzostw Polski kobiet zaplanowano w dniach 19-21 lutego. Jest już pewne, że w turnieju tym wystąpią bielańskie piłkarki.

MG źródło: inf. własna / fot: Fanpage AZS-AWF Warszawa futsal