Grand Prix Bielan w tenisie stołowym, będące ideą Janiny Lengiewicz z UKS 273 Bielany, zajmującym się szkoleniem dzieci i młodzieży w tej dyscyplinie na terenie naszej Dzielnicy, stało się już tradycją. W 2017 roku podjęto ryzykowną próbę, której efekty zobaczymy już 19 marca w "Maczku". Zamiast czterech, rozgrywanych dotychczas turniejów, składających się na cały cykl, tym razem kibice obejrzą jedne, bardzo duże zawody, w których wystapić może nawet kilkuset młodych adeptów tenisa stołowego.

- Postanowiliśmy, że tenis stołowy jest zbyt ważną dyscypliną sportu, aby nie podjąć próby walki o jego popularyzację. Nowa, duża hala, profesjonalna obsługa sędziowska, cały obiekt pełen stołów do tenisa oraz współpraca z Mazowieckim Związkiem Tenisa Stołowego - liczymy, że te działania pozwolą nam na przełamanie niekorzystnego trendu, polegającego na zmniejszającej się liczbie uczestników zawodów w turniejach tenisa stołowego - podkreśla zastępca burmistrza Dzielnicy Bielany - Grzegorz Pietruczuk.

Organizatorzy przewidzieli rywalizację w ośmiu, a nie jak dotychczas miało to miejsce, sześciu kategoriach wiekowych. Poza dwiema kategoriami chłopców i dziewcząt w rywalizacji podstawówek i zmaganiami dziewcząt i chłopców gimnazjów, w turnieju wezmą udział także ucznennice i uczniowie szkół ponadgimnazjalnych. Odbędzie się również dodatkowy turniej dla nauczycieli wychowania fizycznego z Bielan, co będzie powrotem do praktyki sprzed lat, kiedy takie zawody odbywały się regularnie.

W każdej z kategorii wiekowych w zawodach może wziąć udział 32 zawodników, czyli prosta kalkulacja pokazuje, że na piętnastu stołach, jakimi dysponuje Zespół Szkół numer 55, zagra nawet 256 zawodniczek i zawodników z terenu Warszawy. Pierwszeństwo mają uczniowie bielańskich szkół, do których informacja o zawodach w formie komunikatu dotrze zaraz po feriach. Następnie zapisy zostaną otwarte dla wszystkich chętnych przed 10 marca, na ponad tydzień przed zawodami. 

- Zobaczymy czy ta formuła się przyjmie. Z tego co wiem, ponownie kilka szkół wyraziło zainteresowanie, aby GP Bielan powróciło do dobrej praktyki organizowania czterech turniejów, z których każdy odbędzie się w innej szkole. Jeśli będzie ono podtrzymane, wówczas obecnie planowany turniej w Zespole Szkół numer 55 zacznie żyć własnym życiem przy równoległym organizowaniu Grand Prix, jeśli nastomiast nie, jeden duży turniej, rozgrywany w marcu każdego roku, przyjmie na stałe formułę Grand Prix Bielan - rozjaśnia kwestie organizacyjne Grzegorz Pietruczuk. 

Po raz pierwszy w promowanie imprezy włączą się przedstawiciele Mazowieckiego Związku Tenisa Stołowego. Na każdym ze stołów nad przebiegiem zawodów będzie czuwał profesjonalny sędzia, a całość zmagań będzie prowadzona w specjalnym, elektronicznym systemie, co będzie nowością w porównaniu do poprzednich lat. 

Red