MS: SUKCESY MŁODYCH ZAWODNICZEK SPARTY

2016-11-18 19:28:01

Dobrze zaprezentowały się w ostatniej kolejce zmagań ligowych juniorki i kadetki ESPES Sparty Warszawa. Młode siatkarki z Bielan sprawiły sporą radość, ale i niespodziankę kibicom z Bielan, o czym informuje portal Mazowiecka Siatkówka.

ESPES Sparta Warszawa i LTS Legionovia stworzyły wspaniałe widowisko dla licznie przybyłych do hali przy Lindego kibiców. Sensacyjnie Wicemistrzynie Mazowsza w obu meczach pokonały obrończynie tytułu Mistrzyń Polski.

Mecz kadetek był dość jednostronny. Warszawianki wyraźnie przeważały, sprawiały przyjezdnym ogromne problemy w przyjęciu. Duża przewaga „Bielańskich Bandziorów” była szczególnie w wygranych wysoko do 14 pierwszym i trzecim secie. Najciekawsza okazała się druga odsłona, w której bardzo długo trwała walka punkt za punkt, jednak decydujący „odjazd” w końcówce stał się udziałem gospodyń.

Tym samym i tak już skomplikowana sytuacja w I lidze kadetek stała się jeszcze bardziej zagmatwana, a o układzie sił w tabeli przed finałami decydować będą prawdopodobnie dwa mecze podopiecznych Bartosza Jesienia z Nike Ostrołęka, a także ich rewanżowy mecz z MOS-em Wola.

kadetki

ESPES Sparta Warszawa – LTS Legionovia 3:0 (25:14, 25:21, 25:14)

Legionovia: Rogalska, Dąbrowska, Rojecka, Parzydło, Sikora, Ciejka i Piłatowicz (libero) oraz Woźniak, Wałek i Werpechowska.

Sparta: Kowalska, Jachowska, Gruszczyńska, Zarzycka, Gęsina, Hausman, Piwowarczyk (libero) oraz Babecka (libero).

Znacznie bardziej zacięta okazała się rywalizacja juniorek. Pierwszą partię dość bezpiecznie wygrały legionowianki. ESPES Sparta sprawiała wrażenie nieco zagubionej i niemrawej, lecz bardzo szybko miało się to zmienić. W drugiej części seta dobrą zmianę dała Marta Krajewska, lecz to podopieczne Wojciecha Lalka wygrały 19:25.

Od drugiej partii ekipa gospodyń weszła na wyższy poziom. Podopieczne Piotra Najmowicza zagrały bardzo mądrze taktycznie, do tego – w porównaniu z premierową partią – były wyraźnie bardziej ożywione i „nakręcone”. Przełożyło się to na wynik: warszawianki wygrały 25:21 i wyrównały stan rywalizacji.

W trzecim secie oba wielkie kluby walczyły zacięcie, świadome wagi tej partii. Przewaga przechodziła to na jedną, to na drugą stronę siatki. Spartanki prowadziły już 14:10, lecz LTS wyrównał po 14. W końcówce ekipa trenera Lalka po raz kolejny dogoniła uciekające miejscowe i na tablicy wyników było 22:22. O wyniku partii zadecydował blok Dominiki Kozyry, który w kluczowym momencie postawił „kropkę nad i” (25:23).

Czwarta odsłona gry była, eufemistycznie mówiąc, niecodzienna. ESPES Sparta bardzo dobrze wprowadziła się na boisko i rozpoczęła od ogromnego prowadzenia 8:1. Kiedy było 23:12 zdawało się, że już nic i nikt nie wydrze przewagi warszawianek. Nic bardziej mylnego! „Laleczki” nie tylko dogoniły Spartę, lecz rzutem na taśmę wygrały seta 25:27 i doprowadziły do piątej partii!

Tie-break był prawdziwą wojną nerwów. Oba zespoły wznosiły się na wyżyny swoich umiejętności, ku uciesze kibiców. Do stanu 11:11 obie strony szły łeb w łeb, ale zepsuta zagrywka Julii Skowron i skończona kontra Kamili Dyduły dały dużą zaliczkę Sparcie (13:11). Emocje sięgnęły zenitu, kiedy Legionovia wyrównała po 13 i chwilę później po skutecznej akcji Barbary Zakościelnej po 14. Ostatnie dwie wymiany należały już jednak do gospodyń i kiedy w ostatniej wymianie piłka odbita przez przyjezdne wpadła całym obwodem w siatkę poza antenką, hala przy Lindego eksplodowała radością: po raz pierwszy w historii polskiej siatkówki dwie grupy wiekowe jednego klubu pokonały obrońców tytułu Mistrza Polski tego samego dnia.

Juniorki

ESPES Sparta Warszawa – LTS Legionovia 3:2 (19:25, 25:21, 25:23, 25:27, 16:14)

Legionovia: Montowska, Sobolewska, Skowron, Omelaniuk, Zakościelna, Niderla, Maziopa (libero) oraz Trzeciak (libero).

Sparta: Matyszczak, Dyduła, Kęsik, Kozyra, K. Dąbrowska, Kacprzak, Bator (libero) oraz Czeladko, Jankowska, Niedźwiecka, Krajewska, Florczak.

mazowieckasiatkowka.pl / fot; Marin Selerski - marcin.biz