Pierwsze 100 metrów dystansu zawodnik AZS-AWF Warszawa pokonał nieco wolniej, plasując się za plecami późniejszego srebrnego medalisty – Niemca Christiana Dienera, którego „Kawa” wyprzedził w drugiej części dystansu.

- Mamy to!  Zostałem mistrzem Europy na 200 grzbietem! Może czas nie powala na łopatki, ale jestem mega szczęśliwy! Dziękuję Wam, a szczególnie mojej rodzinie, która mnie codziennie wspiera!  Podobno mówią, że jestem legendą, czy to prawda? – skomentował po zwycięstwie na swoim Fanpage szczęśliwy Kawa. Niewątpliwie to prawda! Niestety na dwukrotnie  krótszym dystansie grzbietem bielański pływak odpadł przed fazą finałową. To piąty tytuł mistrzowski zawodnika na krótkim basenie w rywalizacji grzbietem.

Kolejny bielański medal wywalczył Marcin Cieślak, będący częścią drużyny sztafetowej 4 x 50 stylem dowolnym. Ta uplasowała się na drugim miejscu co uradowało szczególnie UKS G-8 Bielany. Pływak bielańskiego klubu zawansował też do finału na 50 metrów stylem motylkowym. Tam zajął wysokie szóste miejsce.

Spośród bielańskich pływaków, warto zwrócić uwagę na występ Kacpra Stokowskiego na 100 metrów stylem grzbietowym, który był bardzo bliski finału, osiągając swój najlepszy rezultat w tym roku. Do półfinału na 200 metrów grzbietem awansowała także Zuzanna Herasimowicz. Pływaczka wywaczyła także awans do ósemki. W finale była siódma.

MG  / fot: Fanpage Radosława Kawęckiego