Przed meczem mało kto obstawiał, że AZS-AWF Warszawa będzie w stanie nawiązać walkę z drużyną z Raciborza. Okazało się, że nie tylko stołeczni zapaśnicy wywalczyli punkt, ale byli na dodatek o krok, aby nie wywieźć z trudnego terenu kompletu oczek. Komplet widzów w hali, został wprowadzony w niemałe osłupienie, gdy po pierwszych czterech walkach drużyna gości prowadziła 4:0. Ostatecznie Raciborzanie zdołali doprowadzić do remisu, jednak wynik i tak należy uznać za duży sukces bielańskiego zespołu, który z kolejki na kolejkę prezentuje coraz wyższa formę.

W następnym spotkaniu, ósmej już kolejki Krajowej Ligi Zapaśniczej, stołeczni zapaśnicy podejmą na Marymonckiej Grunwald Poznań i choć drużyna ze stolicy w tabeli plasuje się niżej, nie jest bez szans w starciu z zespołem z Wielkopolski. Tak zresztą zapowiadają sami zapaśnicy.


UNIA RACIBÓRZ – AZS AWF WARSZAWA 4-4 (16-17)

zapasy kobiet:
53 kg: Agata Walerzak – Anna Łukasiak 0-4 (0-10)
63 kg: Agata Tatar – Katarzyna Michalak 0-3 (0-6)
75 kg: Sylwia Bileńska – Patrycja Howis 3-1 (2-1)

styl wolny:
65 kg: Patryk Gołuchowski – Wiktor Szmulaj 0-4 (0-8)
86 kg: Sebastian Jezierzański – Michał Szymański 4-0 (10-0)
125 kg: Kamil Wojciechowski – Mikola Kuchmi 4-1 (10-1)

styl klasyczny:
59 kg: Filip Petrończak (J) – Przemysław Piątek 0-4 (0-8)
75 kg: Tsimir Berdyieu – Maksym Zakharchuk 0-0 (0-8)
98 kg: Aleksander Kroczak – Patryk Kamiński (J) 5-0 (6-3)

Red / fot: Zapasy AZS-AWF Warszawa