WOJCIECH MAKOWSKI TUŻ ZA PODIUM

2019-09-12 17:30:52

Trwają Mistrzostwa Świata niepełnosprawnych w pływaniu. W Londynie z bardzo dobrej strony zaprezentował się Wojciech Makowski. Na dystansie 100 metrów stylem grzbietowym niewidomych popłynął szybciej niż dwa lata temu, jednak to nie starczyło do medalu.

 
Do wymarzonego podium pływakowi UKS G-8 Bielany zabrakło jedynie 0,16 sekundy. Choć jak przyznaje sam pływak samo miejsce nie należy do szczęśliwych, jego cieszy dokonany postęp sportowy.
W stosunku do czasu uzyskanego dwa lata wcześniej w Glasgow Wojciech Makowski poprawił się o półtorej sekundy oraz o dwie sekundy w stosunku do czasu z MŚ w Meksyku. - Czy można więc czuć niedosyt? Owszem, ambicja sportowca wręcz każe go czuć, ale nie wolno tworzyć atmosfery porażki, kiedy tego dnia zwyczajnie inni byli szybsi. Zabrakło dosłownie 0,16 sekundy do tego żeby wrócić do Polski z fizycznym dowodem na to, że mój start był dobry, bo takiego czasu nie uzyskałem grzbietem od niespełna 3 lat. Gdyby zwyczajowo przyznawano medale za 4 miejsce, ten byłby cenniejszy niż nie jedno złoto - skomentował z pogodą ducha pływak bielańskiego klubu, który poprzez swój Fanpage przekazał również podziękowania, które przekazujemy również my:

- Pierwszy raz z zawodów rangi mistrzowskiej, przywiozę więcej breloczków, niż medali. Ale wiecie, co się w tym wszystkim liczy najbardziej ? To, że jest ze mną tutaj mój trener Kacper Rodziewicz, z którym od roku odbudowujemy moją formę i wiem, że będziemy walczyć do końca o wyjazd na Igrzyska do Tokio. To, że jesteśmy częścią klubu Uczniowski Klub Sportowy G-8 Bielany Warszawa - Pływanie, który przyjął nas wtedy, kiedy wszyscy inni nas przekreślili. To, że jest ze mną moja jeszcze narzeczona (za 10 dni będzie moją żoną). To, że mam wspaniałych rodziców, przyjaciół i znajomych, wszystkich ciężko byłoby oznaczyć w jednym poście. Chciałem podziękować Panu Karolowi Zarajczykowi, za wsparcie bez którego ciężko byłoby nam przetrwać ten rok.  Dziękuję H2Oshop.pl za profesjonalny sprzęt i traktowanie mnie na równi z pełnosprawnymi ambasadorami marki - skomentował zawodnik, który podziękował także trenerom, opiekunowi medycznemu i osobom, z którymi przygotowywał się do zawodów.

MG / fot: Fanpage Wojciecha Makowskiego