BIEG DZIKA - ODLICZAMY DO STARTU

2017-09-12 19:29:46

16 września zbliża się wielkimi krokami, a bielańskie, ale nie tylko bielańskie środowisko biegowe, zaczyna żyć II Bielańskim Biegiem Dzika. Zainteresowanie imprezą przerosło najśmielsze oczekiwania. Szykuje się wspaniały bieg z mnóstwem atrakcji, które czekają na Młocinach.


Jeszcze rok temu mało kto przypuszczał, że Bielański Bieg Dzika zapisze się w kalendarzu biegowym stolicy, a wszystko wygląda na to, że tak właśnie będzie. Sto osób, które wystartowały w kameralnej, pierwszej edycji, było pod wrażeniem przyjaznej, rodzinnej atmosfery inauguracyjnego biegu, robiąc mu bardzo dobrą reklamę w stołecznym środowisku biegowym (wyniki pierwszej edycji biegu tutaj). Efektem tej udanej imprezy jest ponad 600 osób, zapisanych na bielańską imprezę, która do południa 16 września 2017 roku, wystartuje na Bielanach. 

Innowacyjna impreza - idealna dla kobiet
Po raz pierwszy w historii Młocin, trasa biegu będzie biegła na nowej, wyznaczonej specjalnie na Bieg Dzika trasie. Szczegóły organizacyjne, łącznie z mapą rozmieszczenia poszczególnych punktów na imprezie, jak również trasą, znajdziecie tutaj. Już dziś wiemy, że w zawodach po raz pierwszy chyba w historii organizowanych w stolicy biegów, które przeznaczone są zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet, wystartuje więcej biegaczek. - To nasz wielki sukces. Jesteśmy z tego niewiarygodnie dumni. Czemu? To nie przypadek, a świadoma polityka. Wspieramy zwiększanie aktywności fizycznej kobiet, bo czesto to paniom trudniej przełamać się, aby w komfortowej atmosferze uprawiać sport i dbać o zdrowie. Wprowadziliśmy dwa lata temu z naszym partnerem Agencją ABK Grupa, zajęcia dla kobiet Women's Run (informacja tutaj), bardzo dobrze środowisko biegowe odebrało nasz bieg "Kobieta na Piątkę" (więcej informacji tutaj). To wszystko zaowocowało zwiększonym zainteresowaniem bieganiem ze strony pań. Bardzo dużo mieszkanek Bielan poczuło, że warto biegać właśnie na Bielanach. Chętnie pojawiają sie u nas zawodniczki z sąsiednich dzielnic, ale także miejscowości, jak Izabelin czy Łomianki - opowiada o biegu zastępca burmistrza Dzielnicy Bielany, Grzegorz Pietruczuk. Swój udział w biegu na dystansach 5 i 10 kilometrów potwierdziło 300 mężczyzn i 303 kobiety. Panie zdominują rywalizację na 5 kilometrów, bo na starcie pojawi się ich 178 przy 111 mężczyznach. Panowie liczniej wezmą udział w rywalizacji na 10 000 metrów - tutaj wystartuje 187 mężczyzn przy 123 kobietach. 

Z rozmachu i popularności imprezy zdają sobie sprawę organizatorzy. Już przed godziną 9:00 uruchomione zostanie biuro zawodów z mnóstwem wolontariuszy, aby wydawanie numerów przebiegło jak najbardziej sprawnie. Apelują oni jednak o to, aby odbioru pakietu nie zostawiać na ostatnie minuty przed biegiem, choć technicznie będzie to oczywiście możliwe. Warto przemyśleć także wybranie komunikacji miejskiej, bądź roweru, zarówno ze względu na ograniczoną liczbę miejsc parkingowych w tym pieknym, pełnym zieleni terenie, jak również atrakcje przewidziane przez grupę Naprzód Młociny.

Frajda dla dzieci
Zaplanowane na godzinę 11:00 i 11:15 rywalizacje dorosłych to nie wszystko. Na polanie, do której prowadzi przedłużenie ulicy Papirusów o godzinie 10:00 swoją sportową przygodę przeżyją dzieci. Na dystansach od 200 do 1500 metrów będą rywalizowali najmłodsi. Również na nich czekają medale oraz niespodzianka od sponsora - firmy Metrohouse oraz zaplanowane przez Urząd Dzielnicy gry i zabawy  - oczywiście sportowe. Patrząc na listy startowe, wypełnione po brzegi także wśród dzieci (przewidziano 250 miejsc) widać, że także duża grupa najmłodszych to Bielańczycy.

Będzie dziko i sportowo
Impreza w zamyśle będąca świętem dzików, czyli bielańskiej grupy biegowej Naprzód Młociny, przyciągnie mnóstwo biegaczy z Bielan. Kilkudziesięciu uczestników biegu, to członkowie jednej z największych szajek biegowych w stolicy, a na pewno największej na Bielanach. Nie zabraknie najszybszych zawodniczek i zawodników grupy Naprzód Młociny, którzy powalczą o to, aby trofea za zwycięstwa nie opuściły Bielan. Nie będzie to jednak łatwe, bo listy startowe jasno pokazują, że biegiem, podobnie jak w zeszłym roku, zainteresowało się wiele biegaczek i biegaczy, którzy nie ułatwią zadania reprezentantom naszej Dzielnicy, Nie wynik, a dobra zabawa i promowanie zdrowego życia jest tutaj jednak najważniejsze. Pewne jest, że nie zabraknie w biegu na 5 kilometrów czasów grubo poniżej 20 minut, jak również znacznie pokonanej granicy 40 minut w rywalizacji na dwóch pętlach o długości pięciu kilometrów. 

Lokalna atmosfera, lokalna pomoc
Choć Bielański Bieg Dzika, jako impreza praktycznie oddolna nie jest biegiem komercyjnym, nie zabrakło wsparcia ze strony miłośników sportu. O rozgrzewkę i część nagród dla najlepszych zadba Weronika Zielińska z grupy 12Tri, oferującej profesjonalne treningi biegowe. Grupa 12Tri.pl ufundowała także dwa miesięczne karnety na treningi biegowe, co będzie niewątpliwą atrakcją dla wielu fanów aktywności fizycznej. Vouchery na zakupy w swoim sklepie ufundował niezawodny Decathlon.

Nie zabrakło zaangażowania Urzędu Dzielnicy. Poza drobnymi upominkami, których na pewno nie zabraknie na biegu, niewątpliwą atrakcją będą vouchery na przyszłoroczne imprezy biegowe, jak prestiżowy Bieg Chomiczówki, czy wspomniany wcześniej Bieg Kobiet. Tych rozdanych zostanie w sumie aż kilkadziesiąt, więc już w sobotnie popołudnie poznamy pierwszych uczestników rywalizacji między blokowiskiem Chomiczówki. Nie zabraknie również fenomenalnych książek na temat Bielan. Karnety na CRS dla najlepszych ufundował niezawodny CRS Bielany. Słodką i słoną niespodzianką dla najlepszych będzie kusiła Cukiernia Cafee Connsoni

Biegacze nie muszą martwić się o stan swoich mięśni. Powitają ich dwa stoiska profesjonalistów od masowania, mięśni i rozwiązywania wszelkich problemów, związanych z bieganiem. Wszyscy zawodnicy otrzymają bon na konsultację fizjoterapeutyczną oraz podoskopowe badanie wysklepienia stóp. Dla zwycięzców przygotowano ponadto 3 vouchery na masaż/rehabilitację sportową. Vouchery i bony będzie można zrealizować w bielańskiej placówce Cornelus Clinic przy ul. Kochanowskiego. The Runner Project na swoim stoisku doradzą, jak również w loterii zapewnią analizę techniki biegu dla trzech osób. Choć wiadomo, że biegacze nie powinni nadużywać jazdy samochodem - oczywiście to żart - niespodziankę szykuje Moya Stacja. O pomiar czasu zadba realizator imprezy - Fundacja Bieganie, która korzysta z pomiaru Entre Timing.

- To wspaniale, że tak bardzo udało się zaangażować lokalne i nie tylko lokalne firmy. Fanów biegania, zainteresowanych tym, aby mocniej wepsrzeć tę wspaniałą inicjatywę. Dziękuję w tym miejscu wszystkim, którzy włączyli się w to, aby impreza była jeszcze bardziej udana. Szczególne podziękowania dla Pani Dyrektor CRS Anny Szymczak-Gałkowskiej, za naprawdę niemałe wsparcie ze strony CRS Bielany, do odwiedzenia, którego zachęcam. Nowa odsłona CRS przy ulicy Lindego jest naprawdę imponująca - zachwala i dziękuje Grzegorz Pietruczuk.