Bielański Słoń, który przypatrywał się rozgrywkom, okazał się bardzo szczęśliwy w pojedynku z Raciborzem. Tradycyjnie już świetnie zaczęła Anna Łukasiak, która pokonała swoją rywalkę. Niestety w kolejnym pojedynku Adrian Wagner nie zdołał udowodnić wyższości nad rywalem i uznał lepszą formę Adriana Hajduka w zmaganiach do 57 kilogramów.

Wysoką formę pokazała kolejna dwójka bielańskich zapaśników - Roman Pacurkowski i Anhelina Lysaj, która wygrała 5:0. Niestety dwa kolejne pojedynki padły łupem gości. Warto jednak zaznaczyć, że porażka Ivana Nylypiuka 1:3 była niewielka, podobnie jak w najcięższej kategorii 130 kilogramów Marcina Luto. Czwartą wygraną dla Akademików dołożyła Alla Czerkasova i to wystarczyło, bo pomimo pięciu porażek, to bielańska drużyna wygrała 20:17. Zadecydowały wysokie, przekonujące wygrane i niewielkie porażki.

Zwycięstwo AZS-AWF Warszawa dało Akademikom z Bielan realne szanse na walkę o play-off. W trzech meczach zgromadzili trzy punkty, podobnie jak Budowlani Łódź i Unia Racibórz. Prowadzi zdecydowanie AZ Supra Brokers Wrocław z kompletem wygranych. To właśnie  z liderem grupy Akademicy spotkają się na własnym obiekcie przy ulicy Marymonckiej 29 listopada o godzinie 18:00. Ewentualna wygrana da AZS-AWF Warszawa duży komfort psychiczny w kontekście walki o play-off. Biorąc pod uwagę, że spotkanie we Wrocławiu było bardzo zacięte, a relacjonowaliśmy je tutaj, wszystko jest możliwe.

Zapis pojedynku można znaleźć tutaj.

MG źródło: klz-zapasy.pl