Równo rok temu Radosław Kawęcki świętował srebrny medal na dystansie 200 metrów stylem grzbietowym, podczas MŚ na krótkim basenie w Kopenhadze, o czym pisaliśmy tutaj. Dwa lata temu "Kawa" był najlepszy, podczas zmagań w Swindon (news tutaj). Także w latach 2014-2015 pływak AZS-AWF Warszawa brylował w stawce. Tym razem sportowiec bielańskiego klubu świętował medal koloru brązowego.  Po występie w Azji Kawęcki z nieskrywaną zapewne satysfakcją, bardzo krótko skomentował swój wynik na fanpage, pisząc lakonicznie: "Wow, mamy medal! Dalej liczę się na świecie".

Przepłynięcie dwustu metrów grzbietem z nawrotami co 25 metrów, zajęło jednemu z najbardziej utytułowanych polskich pływaków 1:48.25. Kawa brązowy medal wywalczył wraz z Australijczykiem Larkinem, który uzyskał taki sam czas. Złoto powędrowało do Rosjanina Rylova, brąz do Amerykanina Murphyego.

MG / fot: Fanpage Radosława Kawęckiego